„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych” ks. Jan Twardowski
Dnia 10 grudnia 2022 roku o godzinie 12.00 na cmentarzu w Nowym Sączu pożegnaliśmy naszego Wiceprezesa MZPN Podokręgu Piłki Nożnej w Nowym Sączu, Prezesa Rady Seniorów MZPN PPN Nowy Sącz śp. Jerzego Leszczyńskiego, człowieka o niezwykłej osobowości, b. biznesmena, wiceprezesa MKS Sandecja Nowy Sącz, Przyjaciela i Kolegę. Podczas uroczystej mszy koncelebrowanej w cmentarnej kaplicy, przy trumnie wartę honorową pełnili poczty sztandarowe; z MZPN Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej na czele z Jego prezesem Janem Kowalczykiem oraz z MKS Sandecja. Zebrani na uroczystości pogrzebowej; byli i obecni piłkarze, prezesi klubów, działacze, przedstawiciele Rady Seniorów z PPPN Nowy Targ, MZPN Kraków oraz MZPN Podokręgu w Tarnowie, Rodzina, Przyjaciele i Znajomi w milczeniu oddawali hołd i podziękowanie za to że byłeś i tak wiele dałeś nam od siebie. Podczas homilii, którą wygłosił ks. kapelan Sportowy Józef Wojnicki padło tak wile ciepłych słów i podziękowań pod adresem śp. Jerzego za Jego dobre życie; dla najbliższych, dla przyjaciół, dla kolegów. Po mszy żałobnej słowa podziękowania do zebranych skierował prezes MZPN Podokręgu Piłki Nożnej w Nowym Sączu Paweł Cieślicki cyt.
Czcigodni Kapłani, Droga Rodzino pogrążona w żałobie! Przedstawiciele Małopolskiego Związku Piłki Nożnej! Przedstawiciele Podokręgów Piłki Nożnej oraz Klubów Piłkarskich z naszego i innych Regionów! Przyjaciele, Koledzy śp. Jerzego i brać piłkarska! Szanowni Państwo obecni na uroczystości pogrzebowej Śp. Jerzego
Niezwykle smutna była nasza droga do Kataru. W piątkowy poranek 2 grudnia dotarła do nas bardzo smutna wiadomość, iż w wieku 77 lat zmarł nagle śp. Jerzy Leszczyński. Fani sądeckiej piłki nożnej znają Jego bardzo dobrze. Przez ostanie kilkadziesiąt lat bardzo aktywnie działał na rzecz sądeckiej piłki nożnej. W imieniu prezesa MZPN w Krakowie Ryszarda Kołtuna, w imieniu wszystkich Działaczy Piłkarskich, Zawodników i Sędziów, jako obecnemu Prezesowi Podokręgu Piłki Nożnej w Nowym Sączu przyszło mi dzisiaj tak niespodziewanie żegnać Ciebie Jurku!
Szanowni Państwo!
Śp. Jerzy był wiceprezesem i głównym sponsorem KKS „Sandecja” Nowy Sącz (która to wywalczyła pierwszy historyczny awans do ówczesnej II ligi (obecnie pierwszej ligi). Wielki sympatyk Sandecji Nowy Sącz i Wisły Kraków. W swojej bardzo bogatej pracy zawodowej był m/innymi wieloletnim członkiem Zarządu KOZPN, a następnie MZPN w Krakowie, przez dwie kadencje pełnił funkcję Delegata PZPN. Założyciel rozgrywek oldbojów na naszym terenie. Współzałożyciel Rady Seniorów przy OZPN Nowy Sącz w której brał aktywny udział do samego końca. Całe niemal swoje życie poświęcił działalności sportowej, gdzie uwieńczeniem był ostatnio obchodzony podczas finału Pucharu Polski – Jubileusz 60-lecia Jego działalności sportowej. Śp. Jerzy był postacią nietuzinkową – przez okres ostatnich 60 lat związany nie tylko ze środowiskiem piłkarskim Sandecji czy Sądecczyzny ale i z Polskim Związkiem Sportów Saneczkowych i z Polskim Związkiem Motorowym. Były sędzia międzynarodowy sportów saneczkarskich oraz rajdów samochodowych, jak i na ówczesne czasy instruktor piłki nożnej. Śp. Jerzy urodził się 10 września 1945 roku w Nowym Sączu. Były współwłaściciel Firmy „Lach”. Bardzo wiele lat poświęcił również saneczkarstwu i rajdom samochodowym. Za swoją działalność na rzecz rozwoju sportu został odznaczony wieloma odznaczeniami państwowymi i resortowymi.
Do końca aktywny działacz i jej Prezes Rady Seniorów MZPN Podokręgu Piłki Nożnej w Nowym Sączu. Śp. Jerzy zmarł w sądeckim szpitalu 2 grudnia 2022r. Jego serce, które miał zawsze dla wszystkich przestało bić o godz. 6:45. Nie jest mi łatwo wypowiadać , to co się stało, wszak spędziliśmy razem 50 lat, Był zawsze, ale to zawsze! bardzo serdecznym, gościnnym, ciepłym pogodnym człowiekiem, był człowiekiem ogromnej dobroci, o wielkim sercu dla ludzi, dla swojego ukochanego klubu, dla naszego Związku! Nigdy nie szczędził swojego czasu dla poprawy i jakości działania tut. Związku, nigdy nikomu nie odmówił pomocy, nigdy nie zabrakło mu czasu dla drugiej osoby. Był też wielkim lokalnym patriotą zaangażowanym w sprawy naszej społeczności nie tylko piłkarskiej. Z pewnością dobrze wspominać też śp. Jerzego będą członkowie Rady Seniorów gdzie do końca pełnił funkcje Prezesa. Wszak pracy, którą pozostawił w Radzie Seniorów (która ostatnio była jego pasją), podniósł poprzeczkę bardzo wysoko! To wszystko było jego drugim domem, oddał 60 lat swojego życia na działalność społeczną. Jurku! z Twoim odejściem straciliśmy „Wielkiego Działacza”, wielkiego społecznika pochłoniętego do reszty działalnością na rzecz sportu, straciliśmy wspaniałego przyjaciela, straciliśmy w naszej organizacji „kręgosłup moralny i etyczny”! Był wspaniałym, uczynnym człowiekiem! Niezawodnym przyjacielem w każdej sytuacji! Zawsze wesoły, pogodny, wnosił radość i dobroć do naszego życia! Twoja śmierć wyzwoliła we wszystkich działaczach sportowych nie tylko tu, w Nowym Sączu ale i w Krakowie – lawinę wzruszeń, emocji i wiele wypowiedzianych ciepłych słów pod Twoim adresem. Choroba, z którą się nękałeś od lat byłeś jej świadomy, jednak śmierć przyszła niespodziewanie i z którą jest nam się bardzo ciężko pogodzić!
Na koniec chciałbym podziękować Kapłanom, Delegacjom z MZPN w Krakowie, Podokręgom Piłki Nożnej: z Gorlic, Limanowej, Nowego Targu, Krakowa , Zakładom Pracy, Prezesom i Przedstawicielom Klubów Sportowych, Piłkarzom, Sędziom, Przyjaciołom i wszystkim uczestnikom pogrzebu.
Jurku ! – żegnaj Działaczu, Prezesie, Kolego i Przyjacielu Drogi Jurku – spoczywaj w spokoju !
Po uroczystej mszy św. ruszył kondukt pogrzebowy towarzyszący śp. Jerzego w ostatniej Jego ziemskiej drodze. Na zakończenie słowa podziękowania i pożegnania w imieniu Koła Przyjaciół oraz w imieniu Rady Seniorów wygłosił b. Poseł na Sejm RP Kazimierz Sas, który zacytował m/innymi wymierne słowa ks. Jana Twardowskiego „Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą”…. Zacny śp. Jerzy! Niezawodny Kolego i Przyjacielu! Człowieku dobry i prawy! Gromadzi się tu dziś z Tobą bardzo, ale to bardzo liczne grono Twoich Przyjaciół, Kolegów i Znajomych, którzy przyszli aby Ci podziękować za Twoje dobro, które na każdym miejscu ofiarowałeś ludziom, którzy byli w potrzebie! Jurku! Przyszliśmy z potrzeby serca podziękować Ci za Twoje dobro i piękno! Moja dzisiejsza mowa pożegnalna to dla mnie honor i ból, jako członek Rady Seniorów MZPN Podokręgu Piłki Nożnej w Nowym Sączu i jako członek Koła Przyjaciół muszę powiedzieć iż pięknie nas integrowałeś. A zadzierzgnięte wówczas przyjaźnie, trwają do dziś i trwać będą nadal – powiedział b. poseł na Sejm RP Kazimierz Sas.
Paweł Cieślicki – prezes MZPN Podokręgu Piłki Nożnej w Nowym Sączu cyt. „Jako kolega i przyjaciel byłeś niezawodny! Jako człowiek i biznesmeni dbałeś o wszystkie (na ówczesne czasy) potrzeby Twojego ukochanego klubu jak była niewątpliwie Sandecja, Nigdy nie szczędziłeś sił i czasu. Wciąż pragnąłeś aby w naszej Radzie Seniorów działo się coś nowego! Starałeś się być wszechstronny!, a ze swoimi przemyśleniami i decyzjami zawsze trafiałeś w przysłowiową 10! Nie bałeś się stworzyć organizacyjnych podwalin pod mocną Radę Seniorów ze sztandarowymi imprezami integrującymi całe środowisko Rady Seniorów: rokroczne; „Spotkanie Świąteczno-Noworoczne”, spotkanie tzw. „Majówka”, organizacja Memoriału „Trzej Przyjaciele z Sandecji”, czy uczczenie wszystkich zmarłych piłkarzy, działaczy i sędziów podczas Święta Zmarłych – 1 listopada! Za wyniki swojej pracy na rzecz piłki nożnej, saneczkarstwa, czy sportów motorowych byłeś wielokrotnie odznaczany i nagradzany. Ale największa nagroda to szacunek i wdzięczność Twoich b. zawodników KKS Sandecja, członków Rady Seniorów oraz współpracowników MZPN Podokręgu Piłki Nożnej w Nowym Sączu.
Bogusław Klimek – cyt. „ Jako mąż, ojciec i członek rodziny mówiłeś zawsze z ogromną miłością, czułością, szacunkiem i godnością o najbliższych. Jako działacz, widziałeś w swoim otoczeniu piękno i estetykę, drażnił cię nieład i niekompetentność! Swoim życiem, swoimi marzeniami i tęsknotami pokazałeś mi w życiu co najważniejsze jest i jaki system wartości jest skarbem największym! Tego nigdy nie zapomnę! Pokazałeś, jak być cichym i pokornym i jak dzielnie i pięknie można cierpieć. Swoim życiem, niekiedy dramatycznym pokazałeś ile jest wart dla człowieka, drugi człowiek, jakim jest dla niego darem jego przyjaźń, jego więź i spotkanie z nim. Pokazałeś mi co jest miarą człowieczeństwa. Dziękujemy Ci za to!
Dopiero co minął tydzień od Twojej śmierci! Przeżywaliśmy to na nowo podczas uroczystości pogrzebowych. Niech te światła dzisiejszych świec na Twoim grobie oświetlają Ci drogę do Pana. Dziękujemy Ci za Twoją obecność – niech dobry Pan Bóg Ci to wynagrodzi. Dziś sobota – dzień ostatni Twojego ziemskiego bytowania, niech te kwiaty nie zdążą zwiędnąć, zmarznąć i zmoknąć, a znicze niech się nigdy nie wypalą się i zgasną! Zawsze pozostaniesz we wdzięcznej pamięci i modlitwie. Twoich najbliższych zapewniamy o naszym wsparciu!
Nie mówimy żegnaj, lecz do zobaczenia!
Pozostawiasz ciepły i trwały ślad w naszych sercach!