Zapraszamy do E-lektury pt. „Futbol Małopolski” (strona 21-22)

NOWY SĄCZ: Rada Seniorów powstała w 2006 roku. Zrzesza byłych zawodników i trenerów, sędziów i działaczy, którzy już nie pełnią żadnych funkcji w swoich klubach, ale mają rzecz bezcenną: doświadczenie. Są wśród nich m.in. generał policji, b. prezes ZNTK, szanowani dyrektorzy szkół, przedsiębiorcy oraz oczywiście ludzie futbolu. Częste spotkania weteranów sądeckich boisk są dużą wartością towarzyską i życiową, bo pozwalają kontynuować wielką miłość do sportu. Najdłuższym stażem sportowym legitymuje się w tym gronie Tadeusz Giza, rocznik 1929, bramkarz Sandecji w latach 40. i 50. Kronikarz Rady Seniorów, niestety już nieżyjący red. Daniel Weimer z okazji 10-lecia działalności przygotował specjalne wydawnictwo. Gdy Tadeusz Giza (rocznik 1929) skończył 90 lat, z tej okazji bliscy wraz z władzami Nowego Sącza przygotowali uroczystość w sali reprezentacyjnej ratusza. Był tort, kwiaty oraz prezenty. Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel wręczył Jubilatowi koszulkę Sandecji z numerem 90, a prezes klubu Tomasz Michałowski piłkę z podpisami zawodników. Pierwszym przewodniczącym Rady był Wiesław Stawiarz. Dokładnie w drugą rocznicę powołania do życia Rady Seniorów w Nowym Sączu, przy wigilijnym stole w klubie „Roko” zasiadło kilkudziesięciu piłkarzy, którzy przed dekadami rozsławiali dobre imię sądeckiego futbolu. Danek Weimer tak opisał tę uroczystość: Najważniejszą osobą spotkania był bez wątpienia 88-letni Tadeusz Konieczny, uznany w plebiscycie „Dziennika Polskiego” najwybitniejszym sportowcem w dziejach Sandecji. Utrzymujący doskonałą formę pan Tadeusz zjawił się dzięki staraniom Jerzego Ligęzy, gracza i trenera Sandecji oraz Limanovii. Przewodniczący Komisji Młodzieżowej w MZPN, Zbigniew Stępniowski przypomniał zebranym, że pan Konieczny znalazł wśród nich nie tylko swych niegdysiejszych podopiecznych, ale także partnerów z boiska. Nestor godnie uhonorowany został też przez prezesa OZPN Mariana Kuczaja oraz jego zastępcę Antoniego Ogórka. Prezes Rady, Wiesław Stawiarz przywitał również innych gości. Z Krakowa dotarli: były wiceprezydent królewskiego grodu i eksprezes KOZPN Jan Nowak, znany trener Aleksander Hradecki, świetny kiedyś piłkarz Wisły oraz reprezentant Polski Andrzej Sykta oraz Michał Królikowski, mający za sobą kilka sezonów spędzonych w bramce Sandecji. Z trenerem Królikowskim długo gwarzył Stanisław Ogorzały, który właśnie po Michale zajął miejsce między słupkami sądeckiego klubu. Towarzyskim pogaduchom nie było zresztą końca. Aleksander Hradecki obstąpiony został przez graczy, prowadzonych kiedyś przez niego w Wawelu oraz w młodzieżowej kadrze województwa krakowskiego. Wacław Grądziel zagadnął szkoleniowca, czy rozpoznał Zenona Mandryka? – No, co ty, Wacek? Takich ludzi się nie zapomina – żachnął się Hradecki. – Przecież to był chyba największy sądecki rozrabiaka. I zawodnik, palce lizać. Talent nad talenty. Wywodzący się z krakowskiego Kazimierza Mirosław Świerczewski z dubeltówki wycałował się ze swym krajanem Andrzejem Syktą (wychowanka Nadwiślanu). Rej wodził niezastąpiony przy podobnych okazjach, tryskający humorem klubowy lekarz Sandecji dr Stefan Zdeb, a dzielnie dotrzymywali mu kroku Władysław Mirek, Zygmunt Żabecki, Wiesław Śledź, Jerzy Bulzak i Marek Sadlisz. Powagę usiłowali zachowywać zafrasowani przyszłością Sandecji Alojzy Oracz, Czesław Janikowski, Ryszard Aleksander, Andrzej Kuźma i Józef Unold, ale i im udzielił się wkrótce beztroski, przedświąteczny nastrój. Ważnym momentem spotkania było wręczenie ludziom najbardziej zasłużonym dla sądeckiej piłki związkowych wyróżnień. PO śmierci Wiesława Stawiarza przewodniczącym Rady w Nowym Sączu została inna znamienita postać, Jerzy Ligęza. Był zasłużonym trenerem, nauczycielem i działaczem sportowym. Wychował wiele pokoleń nauczycieli wf i trenerów piłki nożnej. miał dwie pasje: piłkę nożną i narty. Był m.in. współautorem unikatowej wystawy na jubileusz 100-lecia Sandecji. Przewodniczył Radzie przez siedem lat, jesienią 2016 byłemu piłkarzowi Sandecji i AZS AWF Warszawa, trenerowi i zasłużonemu pedagogowi serdecznie podziękowano za siedmioletnie zaangażowanie na rzecz stowarzyszenia. Czas działał nieubłaganie, kilka miesięcy później Ligęza zmarł w wieku 84 lat. Zdążył oddać Radę w godne ręce, nowym prezesem został znany sądecki przedsiębiorca Jerzy Leszczyński. Jest związany jest ze sportem sądeckim od lat sześćdziesiątych. Działał w Automobilklubie Podkarpackim, sekcji saneczkarskiej Dunajca i piłkarskiej Sandecji. W latach dziewięćdziesiątych utworzył zespół oldboyów Lach-Sandecja. Jako sponsor dwukrotnie zapraszał do Nowego Sącza utworzoną z byłych piłkarskich sław ekipę Orłów Górskiego. Jesienią 2019 w prywatnej posiadłości prezesa Rady Seniorów Jerzego Leszczyńskiego odbyło się uroczyste spotkanie członków Rady Seniorów podczas którego podsumowano mijający rok oraz wręczono Złote Honorowe Odznaki Rady Seniorów. Podsumowując działalność Rady głos zabrał prezes podokręgu piłki nożnej Robert Koral, który wszystkim obecnym i nieobecnym życzył dużo zdrowia i radości z wspólnego spotykania się. Na ręce prezesa złożył miły upominek dziękując za dotychczasową dobrą wykonaną robotę na rzecz sądeckiej i małopolskiej piłki nożnej. Dziękując przybyłym gościom oraz członkom Rady prezes Leszczyński wyraził swoje również podziękowanie za aktywność członków Rady w działalność. Na zakończenie głos zabrał prezes Rady Seniorów PPPN w Nowym Targu Józef Leśniak, który w imieniu swoim oraz całej Rady Seniorów podziękował za dotychczasową wzorową współpracę wręczając pamiątkowy grawerton. Również podziękowania na ręce prezesa Rady Seniorów przekazał prezes MKS Sandecja Artur Kapelko oraz prezes tarnowskiej RS – Edward Karasiński. Prężnie działająca Rada Seniorów w Nowym Sączu, która podobnie jak w innych miejscach też kultywuje pamięć o postaciach już odeszłych, skupia ponad 80 członków. Jerzemu Leszczyńskiemu służą współpracą inni członkowie zarządu: Zbigniew Stępniowski, Wiesław Rutkowski, Władysław Mirek, Alojzy Oracz, Stanisław Ogorzały, Bogusław Szczecina, Jerzy Bulzak (w miejsce Józefa Mrowcy) i Józef Unold.